czwartek, 7 lutego 2013
poniedziałek, 28 stycznia 2013
Witam ponownie. Od jakiegoś czasu jestem posiadaczem orbiterka i biegam na nim po pół godziny co 2-3 dzień a po takiej rozgrzewce robię pompki i brzuszki oraz 2 serie na bicepsy małymi hantelkami, trochę rozciągania, kręcenia itp. Wszystko po to aby nie wyglądać jak wygłodniały, wychudzony anorektyk, lecz emanować energią i zachęcać wszystkich do wegańskiego stylu życia i dbać o zdrowie.
Minęły 4 miesiące od mojego "walnięcia w łeb" jak niektórzy to nazywają, mam 35 lat i czuję, że powracam do siły i energii jaką miałem 10 - 15 lat temu, kto mnie spotka mówi że 5 - 10 lat młodziej wyglądam:) Czuję się świetnie, rodzinka nie choruje nawet na katar odkąd pijemy soki z enzymami codziennie i wszystko zdaje się być na jak najlepszej drodze do zdrowotnego szczęścia. Dzieci też już się ukierunkowują w wyborze żywności, na przykład na pikniku zakończeniowym ferii zimowych syn nie zjadł kiełbaski z ogniska, rówieśnicy pytali go dlaczego nie chce zjeść, odpowiedział że jest "wege" :)
Córeczka niestety 5 letnia domagała się mówiąc że jest głodna, zaprzestałem mowy o zabitej śwince bo żona zakazała ze względu na ludzi no i zjadła pół kiełbaski. Coraz bardziej dociera do mnie wiedza na temat wszystkich zwierząt hodowanych a póżniej zabijanych, więc do argumentu zdrowotnego dla którego nie jemy mięsa dochodzi również etyczny.
Staramy się nie zakwaszać organizmu produktami zwierzęcymi, jemy dużo żywności z wysokim ph a unikamy z niskim aby krew miała odczyn zbliżony do optymalnego ph w środowisku którym choroby nie mogą się rozwijać. Czasami jak zjem coś i mój organizm ma z tym problem to koduję to w pamieci samoistnie, tak to się miało do grzybków w zalewie octowej, raz zjadłem około miesiaca temu i teraz około tygodnia znowu, rezultat był taki że rozdałem rodzince wszystko co zawierało ocet czyli ogórki korniszony i grzybki, zostały tylko zdrowe kiszonki.Organizm sam mówi po pewnym czasie co chce zjeść a odrzuca to co mu szkodzi, ma niezwykła siłe samoleczenia i sam siebie nie zabije jeżeli my dostarczymy mu odpowiednich środków do życia w zdrowiu.
Pozdrawiam
Minęły 4 miesiące od mojego "walnięcia w łeb" jak niektórzy to nazywają, mam 35 lat i czuję, że powracam do siły i energii jaką miałem 10 - 15 lat temu, kto mnie spotka mówi że 5 - 10 lat młodziej wyglądam:) Czuję się świetnie, rodzinka nie choruje nawet na katar odkąd pijemy soki z enzymami codziennie i wszystko zdaje się być na jak najlepszej drodze do zdrowotnego szczęścia. Dzieci też już się ukierunkowują w wyborze żywności, na przykład na pikniku zakończeniowym ferii zimowych syn nie zjadł kiełbaski z ogniska, rówieśnicy pytali go dlaczego nie chce zjeść, odpowiedział że jest "wege" :)
Córeczka niestety 5 letnia domagała się mówiąc że jest głodna, zaprzestałem mowy o zabitej śwince bo żona zakazała ze względu na ludzi no i zjadła pół kiełbaski. Coraz bardziej dociera do mnie wiedza na temat wszystkich zwierząt hodowanych a póżniej zabijanych, więc do argumentu zdrowotnego dla którego nie jemy mięsa dochodzi również etyczny.
Staramy się nie zakwaszać organizmu produktami zwierzęcymi, jemy dużo żywności z wysokim ph a unikamy z niskim aby krew miała odczyn zbliżony do optymalnego ph w środowisku którym choroby nie mogą się rozwijać. Czasami jak zjem coś i mój organizm ma z tym problem to koduję to w pamieci samoistnie, tak to się miało do grzybków w zalewie octowej, raz zjadłem około miesiaca temu i teraz około tygodnia znowu, rezultat był taki że rozdałem rodzince wszystko co zawierało ocet czyli ogórki korniszony i grzybki, zostały tylko zdrowe kiszonki.Organizm sam mówi po pewnym czasie co chce zjeść a odrzuca to co mu szkodzi, ma niezwykła siłe samoleczenia i sam siebie nie zabije jeżeli my dostarczymy mu odpowiednich środków do życia w zdrowiu.
Pozdrawiam
wtorek, 23 października 2012
Witam ponownie po tak długiej nieobecności z mojej strony. problemy operacje itp ale nie be o tym pisał z jakiego powodu mnie nie było.
Napiszę tak, nie było mnie bo stwierdziłem ze nie dam rady biegać przy moich zajęciach a dojście do momentu gdy bieganie staje się czymś przyjemnym zajęło by mi parę dobrych miesięcy.NIe zrezygnowałem oczywiście z biegania całkowicie, raczej nie odchudzę się po kilku biegach na kwartał i tyle.
Muszę napisać teraz parę słów odnośnie tego dlaczego biegamy, WIĘC TAK ZAPEWNE WIĘKSZOŚĆ LUDZI JAK I JA SAM CHCĘ POPRZEZ BIEGANIE I RUCH SCHUDNĄĆ -PRAWDA?
Ludzie tyją i chcą schudnąć jednak jak sa otyli to trudno im biegać i wtedy rezygnują i mają w nosie wszystko, wolą żreć dalej pizze i pić gazowane napoje, wiem to po sobie.INNI BIEGAJĄ PO TO ŻEBY NIE PRZYTYĆ A INNI SĄ TYPOWYMI ZAPALEŃCAMI I CHCĄ BIEGAĆ. Ilu ludzi chce się odchudzić i ilu się udaje-odpowiem sam , raczej znikomej wytrwałej części.
KOCHANI ZNALAZŁEM LEK DLA GRUBASÓW !!! NAPRAWDĘ, PRZEZ PRZYPADEK NATRAFIŁEM NA PUBLIKACJE FILMOWE NA YOUTUBE KTÓRE MUSICIE OBEJRZEĆ !!!
Jeżeli biegacie to napewno słyszeliście o bardzo znanym ultramaratończyku polskiego pochodzenia Jurek Scot to ten wyższy na zdjęciu :)
otóż jak poczytacie o tym człowieku to traficie na to CZYM ON SIĘ ODŻYWIA, i dlaczego wygrał 24 godzinny bieg pokonując dystans 266 kilometrów.wrócimy do niego później jeszcze.
TERAZ PROSZĘ WAS NIE KRYTYKUJCIE TEGO CO NAPISZĘ I TEGO JAKIE FILMY WAM POLECĘ ABYŚCIE JE OBEJRZELI W SKUPIENIU.
kochani a więc :
24 DNI MINĘŁY A JA SCHUDŁEM Z 88 KG DO 82 KG- CZY 6 KILOGRAMÓW TO MAŁO PRZEZ 24 DNI BEZ ZADNYCH CWICZEŃ? SIEDZĘ TYLKO W DOMU PRZED KOMPUTEREM I JEM NAWET W NOCY
NIEMOŻLIWE? A JEDNAK!!!
LEK NA WSZYSTKO NAWET RAKA TO SUROWA ŻYWNOŚĆ!!! TAK UWIERZCIE MI PROSZĘ I DOŚWIADCZCIE NA SOBIE TAK JAK JUREK SCOTT PEŁEN ENERGII PO ŻYCIODAJNYM SUROWYM JEDZENIU
proszę obejrzyjcie w kolejności i wszystkie filmy na jakie natraficie o surowej żywnosci
Napiszę tak, nie było mnie bo stwierdziłem ze nie dam rady biegać przy moich zajęciach a dojście do momentu gdy bieganie staje się czymś przyjemnym zajęło by mi parę dobrych miesięcy.NIe zrezygnowałem oczywiście z biegania całkowicie, raczej nie odchudzę się po kilku biegach na kwartał i tyle.
Muszę napisać teraz parę słów odnośnie tego dlaczego biegamy, WIĘC TAK ZAPEWNE WIĘKSZOŚĆ LUDZI JAK I JA SAM CHCĘ POPRZEZ BIEGANIE I RUCH SCHUDNĄĆ -PRAWDA?
Ludzie tyją i chcą schudnąć jednak jak sa otyli to trudno im biegać i wtedy rezygnują i mają w nosie wszystko, wolą żreć dalej pizze i pić gazowane napoje, wiem to po sobie.INNI BIEGAJĄ PO TO ŻEBY NIE PRZYTYĆ A INNI SĄ TYPOWYMI ZAPALEŃCAMI I CHCĄ BIEGAĆ. Ilu ludzi chce się odchudzić i ilu się udaje-odpowiem sam , raczej znikomej wytrwałej części.
KOCHANI ZNALAZŁEM LEK DLA GRUBASÓW !!! NAPRAWDĘ, PRZEZ PRZYPADEK NATRAFIŁEM NA PUBLIKACJE FILMOWE NA YOUTUBE KTÓRE MUSICIE OBEJRZEĆ !!!
Jeżeli biegacie to napewno słyszeliście o bardzo znanym ultramaratończyku polskiego pochodzenia Jurek Scot to ten wyższy na zdjęciu :)
TERAZ PROSZĘ WAS NIE KRYTYKUJCIE TEGO CO NAPISZĘ I TEGO JAKIE FILMY WAM POLECĘ ABYŚCIE JE OBEJRZELI W SKUPIENIU.
kochani a więc :
24 DNI MINĘŁY A JA SCHUDŁEM Z 88 KG DO 82 KG- CZY 6 KILOGRAMÓW TO MAŁO PRZEZ 24 DNI BEZ ZADNYCH CWICZEŃ? SIEDZĘ TYLKO W DOMU PRZED KOMPUTEREM I JEM NAWET W NOCY
NIEMOŻLIWE? A JEDNAK!!!
LEK NA WSZYSTKO NAWET RAKA TO SUROWA ŻYWNOŚĆ!!! TAK UWIERZCIE MI PROSZĘ I DOŚWIADCZCIE NA SOBIE TAK JAK JUREK SCOTT PEŁEN ENERGII PO ŻYCIODAJNYM SUROWYM JEDZENIU
proszę obejrzyjcie w kolejności i wszystkie filmy na jakie natraficie o surowej żywnosci
SUROWA DIETA- UTRATA 35 KILOGRAMÓW WAGI NA SUROWEJ DIECIE W 6 MIESIĘCY
Przełom - Inspirujący Film o Diecie Witariańskiej (Napisy PL) 01/12
Carl Lewis - co je złoty medalista olimpijski
KOCHANI WSZYSTKO JEST W ŻYWNOŚCI, NIEDŁUGO UMIESZCZĘ ZDJĘCIA TAK ZA 2 MIESIĄCE TO ZOBACZYCIE CO DZIAŁA SUROWE NAJLEPSZE JEDZENIE NA ŚWIECIE.POZDRAWIAM I PROSZĘ O KOMENTARZE
piątek, 24 czerwca 2011
24 czerwca
mimo pracy na dodatkowym etacie udaje mi się biegać 3 x w tygodniu czasami, zmniejszyłem tempo do tętna 145 max na minutę i to daje mi satysfakcję z treningu, teraz biegnę 7,5 minuty na kilometr hehe ale lepiej się czuję i biegam po 60 minut, około 8 km trasa, spalam ponad 1000 kalorii w tym czasie. Zauwazyłem ze zaczynam odczuwac zadowolenie z biegania i to najwazniejsze
wtorek, 14 czerwca 2011
witam
w ostatnim tygodniu 3 treningi , spalone około 2100 kalorii , dzis również biegam, tempo 6 min/km, 8 km dystans= 48 minut biegania, ogólnie ciężko się biega w upały , do tego dojdzie jakiś grill i pare piwek i już czuć osłabienie i arytmie podczas biegania hehe, pozdrawiam
środa, 1 czerwca 2011
dawno nie pisałem ale...
biegam sobie czasami po 20 minut 40 minut ale nawet nie piszę tego , spaliłem pewnie troche kalorii nie uwzgledniając ich tutaj ale mam nadzieję ze po zdjeciach ktore tu kiedys umieszczę będzie to widać. Narazie mam tyle pracy że i w pracy czasami mam tylko czas pobiegac pare minut. mam nadzieje że ten cel 73 kg kiedyś osiągnę.
sobota, 23 kwietnia 2011
witam, wiosna w pełni
Witam, nie pisałem dawno ale to wyłącznie z braku czasu, niestety tak mam , jestem obciążony 2-3 etatami czasami. Biegałem 3 razy od poprzedniego razu i ogólnie trzymam wagę 85 kg a czasami 84 kg. zajmie mi dłużej osiągnięcie celu ale mam nadzieję że dotrwam i będę biegał dla przyjemności a nie z przymusu. pozdrawiam
Subskrybuj:
Posty (Atom)